Matka, mąż i świeżo awansowany menadżer chętniej zagłosują w wyborach

udostępnij artykuł
Matka, mąż i świeżo awansowany menadżer chętniej zagłosują w wyborach
float_intro: images/iStock-1474020789.jpg

To cykl życia, a nie doświadczenia pokoleniowe wpływają na uczestnictwo wyborcze w Polsce. Do takich wniosków doszli badacze prowadzący Polskie Generalne Studium Wyborcze na Uniwersytecie SWPS.

pobierz pakiet 2

 

Starzejący się elektorat

Z roku na rok w Polsce żyje coraz więcej osób starszych, niepracujących, w dużym stopniu uzależnionych od polityk publicznych. Mają one swoje potrzeby i partykularne interesy. Jednocześnie znacząco zmniejsza się liczba młodych osób poniżej 29 roku życia. Przykładowo, w 2019 roku osób w dojrzałym wieku było ponad dwukrotnie więcej od młodzieży (osób dorosłych w wieku do 29 lat było 4,5 mln oraz osób w wieku 60+ było ponad 9,7 mln). Takie zmiany demograficzne w znaczący sposób wpływają na polski elektorat.

Prowadzą one do zaburzenia równowagi międzypokoleniowej i mogą być przyczyną konfliktów ekonomicznych, politycznych i społecznych. Taka zmiana proporcji między młodymi osobami a starszymi wpływa również na polityczny dyskurs.

Politycy chętnie sięgają po takie hasła i programy, które odwołują się do interesów danej grupy wiekowej, a to może jeszcze bardziej podsycać napięcia międzypokoleniowe - wyjaśnia prof. Mikołaj Cześnik, socjolog z Uniwersytetu SWPS.

Kto najchętniej głosuje

Z badań wynika, że istnieje wyraźny związek między wiekiem a uczestnictwem wyborczym w Polsce. W wyborach najchętniej uczestniczą osoby w średnim wieku. Niższą frekwencję obserwuje się u osób młodszych oraz starszych. Eksperci z Uniwersytetu SWPS, prof. Mikołaj Cześnik oraz dr Piotr Zagórski zbadali, czy cykl życia oraz doświadczenia pokoleniowe wpływają na uczestnictwo wyborcze. Młodzi ludzie mają ograniczone zasoby materialne. Są bardziej skoncentrowani na swoim rozwoju i przygotowują się do “dorosłych” ról społecznych.

Jednostka wchodząca w nową rolę, taką jak bycie matką, ojcem, mężem, menadżerem, narzuca sobie nową, dojrzalszą perspektywę. Musi myśleć o wspólnocie nawet tej najmniejszej jak rodzina. Zmiana perspektywy wzmacnia “myślenie wspólnotowe” także na poziomie narodu. To z kolei może wzmacniać postawy obywatelskie i pośrednio przyczyniać się do wzrostu skłonności do głosowania

prof. Mikołaj Cześnik, socjolog, politolog, Uniwersytet SWPS

Wiek wiąże się z wchodzeniem w określone role społeczne, które w mniejszym lub większym stopniu związane są z poczuciem obywatelskiej odpowiedzialności. Takie role wiążą się z kompetencjami obywatelskimi, które są niezbędne do partycypacji.

Jednostka wchodząca w nową rolę, taką jak bycie matką, ojcem, mężem, menadżerem, narzuca sobie nową, dojrzalszą perspektywę. Musi myśleć o wspólnocie nawet tej najmniejszej jak rodzina. Zmiana perspektywy wzmacnia “myślenie wspólnotowe” także na poziomie narodu. To z kolei może wzmacniać postawy obywatelskie i pośrednio przyczyniać się do wzrostu skłonności do głosowania- tłumaczy prof. Mikołaj Cześnik.

Wraz z wiekiem zazwyczaj zdobywamy większe doświadczenie życiowe, większą wiedzę o świecie i polityce. To są zasoby istotnie zwiększające uczestnictwo polityczne.

Wiek jest pewnym zasobem jedynie przez pewien czas. Od pewnego momentu życia choroby oraz trudności z poruszaniem stają się przyczyną wymuszonej absencji. Osoby starsze głosują też rzadziej, bo częściej żyją samotnie. Wobec nich jest też mniejsza presja społeczna do oddania głosu - dodaje prof. Cześnik.

W toku badań okazało się, że przeżycia pokoleniowe takie jak wojna, zmiana ustroju politycznego, kryzys ekonomiczny mają dużo mniejsze znaczenie dla uczestnictwa wyborczego niż cykl życiowy. Innymi słowy ważniejsze dla partycypacji wyborczej jest to, w jakim momencie życia jest dany człowiek, niż jakich sytuacji doświadczyło jego pokolenie. Różnice we frekwencji wyborczej, które odnotowujemy w Polsce pomiędzy poszczególnymi grupami wiekowymi nie wynikają z pokoleniowych różnic w skłonności do partycypacji, a z cyklu życia i jego fazy.

Autorzy posłużyli się danymi Polskiego Generalnego Studium Wyborczego (PGSW) - unikatowego polskiego badania powyborczego, w którego ramach po każdych wyborach parlamentarnych (od 1997 roku) realizuje się sondaż na reprezentatywnej w skali kraju próbie dorosłych obywateli Polski.

Więcej informacji w artykule opublikowanym w “Studiach Socjologicznych”.

Polskie Generalne Studium Wyborcze

Polskie Generalne Studium Wyborcze (PGSW) to pionierska w Polsce inicjatywa, mająca na celu rzetelną rejestrację i analizę najważniejszych wydarzeń politycznych w kraju — wyborów parlamentarnych. Stanowi odpowiednik prowadzonych w większości starych demokracji, przy okazji ogólnokrajowych wyborów, badań empirycznych stanowiących swoisty kanon w dziedzinie socjologii polityki i nauk o polityce. Poprzez swą powtarzalność oraz znaczną liczebność próby jest jednym z najważniejszych przedsięwzięć badawczych w tej dziedzinie w kraju. Pozwala na analizy "historyczne", analizy trendów i dynamiki postaw oraz świadomości politycznej współczesnych Polaków. Wyniki PGSW są porównywalne międzynarodowo. Narzędzie badawcze zastosowane w PGSW zawiera między innymi moduł CSES (Comparative Study of Electoral Systems) — porównawczego projektu badawczego, zainicjowanego przez ICORE, obecnie obejmującego swoim zasięgiem około 50 systemów politycznych państw ze wszystkich kontynentów.

dr hab., prof. Uniwersytetu SWPS

Mikołaj Cześnik

Biogram

Te artykuły mogą
cię zainteresować

Poproś o komentarz ekspercki

Napisz nam o swoim temacie, a my znajdziemy dla Ciebie eksperta z naszej bazy ponad 400 naukowców.

Przejdż do formularza
Bądź na bieżąco

Zapisz się do naszego newslettera i bądź na bieżąco z publikowanymi przez nas nowościami.

Zapisz się