Strategie decyzyjne to przepisy na to, jak analizować informacje przed podjęciem decyzji. Niektóre, tzw. strategie kompensacyjne, wymagają złożonych operacji umysłowych jak mnożenie, dodawanie i pozwalają zastąpić braki w jednym wymiarze dobrymi wartościami w innych obszarach. Podejmując decyzje pod wpływem wysokiego pobudzenia i silnych negatywnych emocji (strachu, wstrętu), mamy tendencję do wybiórczego przetwarzania informacji. Wybieramy uproszczone strategie decyzyjne (niekompensacyjne). Jest to związane z aktywnością noradrenaliny w mózgu. To jest neuroprzekaźnik a jednocześnie hormon, który działa na obwodzie ciała i sprawia, że analizujemy mniej danych, automatycznie i bezwiednie wydajemy szybkie sądy.

Nowatorskie zastosowanie pomiaru psychofizjologicznego pozwala na bardziej, niż było do tej pory możliwe, obiektywne i precyzyjne określenie wpływu pobudzenia na procesy decyzyjne. Badanie przeprowadzone przez dr Szymona Wicharego, psychologa z Uniwersytetu SWPS wykazało związek pomiędzy przewodnictwem skóry, a zakresem informacji, jakie analizujemy w danej sytuacji. Im wyższe przewodnictwo skóry, czyli skłonność do pocenia się rąk, tym mniej informacji jesteśmy w stanie zanalizować  w momencie wystąpienia stresu oraz presji. W efekcie, osoby pod wpływem stresu są bardziej narażone na podejmowanie decyzji w wyniku skrótów myślowych. Zależność ta jest szczególnie silna u mężczyzn.

Wcześniejsze badania prowadzone na tym polu wykazały, że taki stan powoduje zawężenie uwagi, jednak nie zawierały informacji o tym, w jaki sposób  stres przekłada się na dokonywanie wyborów.  – W naszym badaniu wykorzystaliśmy dodatkową metodę identyfikacji strategii decyzyjnych. Uczestnicy badania mieli za zadanie wybrać w zadaniu komputerowym  jednego z czterech kandydatów do pracy. Patrzyliśmy na to, ile badani pobierali informacji o kandydatach i jakiej używali strategii decyzyjnej. Przed dokonaniem wyboru widzieli drastyczne zdjęcie przez sześć sekund. Chcieliśmy sprawdzić, czy tego rodzaju manipulacja jest skuteczna, dlatego w trakcie podejmowania decyzji mierzyliśmy potliwość ich dłoni.  wyjaśnia autor badania dr Szymon Wichary, psycholog z Uniwersytetu SWPS.

Film na YouTube, w którym dr Szymon Wichary wyjaśnia zależność pomiędzy potliwością dłoni a jakością podejmowanych przez nas decyzji.

Ratownicy medyczni, strażacy czy żołnierze, interweniując jako pierwsi na miejscach wypadków, katastrof czy na polu walki, często muszą podejmować decyzje pod wpływem stresu emocjonalnego. – Możemy starać się pomóc ludziom, którzy podejmują decyzje pod wpływem stresu. Współczesne technologie umożliwiają stworzenie łatwych systemów monitorowania reakcji fizjologicznych i procesów poznawczych u osób podejmujących decyzje pod wpływem stresu i przy dużym obciążeniu poznawczym – wyjaśnia dr Wichary.

Badanie zrealizowano w 2011 roku w Szwajcarii. Osobami badanymi byli studenci Uniwersytetu w Bazylei. Autorzy badania: Szymon Wichary (kierownik), Uniwersytet SWPS; Prof. Joerg Rieskamp I Dr Rui Mata, University of Basel. Wyniki projektu były prezentowane na konferencjach międzynarodowych (Deutsche Gessellschaft fuer Psychologie, Bielefeld, Niemcy, 2012 i Subjective Probability, Utility and Decision Making Conference, Barcelona, 2013) i na wspólnyn seminarium Katedry Psychofizjologii Procesów Poznawczych i Interdyscyplinarnego Centrum Stosowanych Badań Poznawczych oraz na inauguracyjnym wykładzie Koła Neuronauki na Uniwersytecie SWPS.

Artykuły

Wydarzenia

Zobacz także

Group 426 Group 430 strefa zarzadznia logo 05 logo white kopia logo white kopia