Rodzice dokładają wszelkich starań, aby wychować swoje dzieci na dobrych ludzi. Zależy im, aby czuły się szczęśliwe i lubiane w środowisku szkolnym. Drobne gesty adresowane do dzieci powodują, że rodzice czują się spełnionymi i szczęśliwymi opiekunami, ale czy dzięki temu dzieci również są szczęśliwe? Okazuje się, że bycie odbiorcą życzliwości nie wystarczy. Aby dziecko czuło się szczęśliwe, należy także nauczyć je, jak okazywać życzliwość innym. Jak to zrobić? Oto kilka praktycznych porad.
Życzliwość a poczucie szczęścia – co na ten temat mówią badania?
W literaturze można znaleźć wiele badań pokazujących, jak prospołeczne zachowania wpływają na poczucie szczęścia i zadowolenie z życia oraz akceptację wśród rówieśników. Czterystu piętnastu uczniów w wieku 9–11 lat zostało losowo przydzielonych do dwóch grup badawczych. Każdego tygodnia, przez miesiąc, uczniowie z pierwszej grupy wykonywali trzy dobre uczynki dla innych.
W tym czasie uczniowie z drugiej grupy mieli za zadanie odwiedzić trzy wybrane przez siebie miejsca. Wśród dobrych uczynków znalazły się m.in. przytulenie mamy, kiedy wróci zestresowana z pracy, podzielenie się z kimś posiłkiem czy odkurzenie podłóg w domu. Jako przykłady miejsc do odwiedzenia wymieniono centrum handlowe, boisko do gry w baseball czy dom babci. Przed eksperymentem oraz po jego zakończeniu osoby badane wypełniały skale dotyczące poczucia szczęścia, satysfakcji z życia i akceptacji wśród rówieśników.
Wykazano, że we wszystkich grupach wzrósł poziom poczucia szczęścia oraz satysfakcji z życia. Co ciekawe, okazało się, że dzieci z grupy, która wykonywała dobre uczynki, były bardziej akceptowane przez rówieśników, niż te, które odwiedzały wybrane przez siebie miejsca. Badanie pokazuje więc, że bycie dobrym dla innych ma swoje korzyści – prowadzi do wzrostu jakości życia jak i zwiększenia popularności wśród rówieśników.
Życzliwość ma również inne pozytywne strony. Ewaluacje programów edukacyjnych, mających na celu rozwój społeczno-emocjonalny, pokazują, że bycie dobrym dla innych prowadzi do pojawienia się i umocnienia postaw prospołecznych, a także redukcji agresji wśród dzieci. Co więcej poprawia także oceny szkolne, co niewątpliwie jest furtką do zdrowego i pełnego sukcesów życia.
Czy empatii i współczucia można się nauczyć?
Badania nad neuroplastycznością mózgu dowiodły, że empatii i współczucia można się nauczyć. U osób, które brały udział w dwutygodniowym treningu współczucia, zaobserwowano wzrost aktywności rejonów w mózgu odpowiedzialnych za empatię i rozumienie innych oraz regionów odpowiedzialnych za regulację pozytywnych emocji.
Szkoła może być dla dziecka bardzo stresującym miejscem. Stres prowadzi do podwyższenia poziomu hormonu stresu w organizmie, który negatywnie wpływa na korę przedczołową, odpowiedzialną za samoregulację i funkcje wykonawcze. Tak więc wysoki poziom stresu u dzieci może powodować trudności w zrozumieniu własnych emocji i ich kontroli, tym samym zmniejszając zdolność do rozwijania empatii wobec innych.
Między innymi to właśnie empatia i współczucie motywuje do podjęcia zachowań prospołecznych. Dzięki rozwijaniu tych umiejętności dzieci będą w stanie postawić się na miejscu innych, spojrzeć na świat z innej perspektywy i nawiązać przy tym pozytywne relacje z rówieśnikami, nauczycielami i rodzicami. Nauka wzmocni także koncentrację dziecka i pomoże kontrolować mu swoje emocje, co stanie się korzystne dla niego, nie tylko w środowisku szkolnym, lecz także w dorosłym życiu.
Jak uczyć dzieci życzliwości?
Zachęcajmy swoje dzieci do spojrzenia na świat z innej perspektywy. Kiedy zdarzy się, że dziecko zrobi coś nieprzyjemnego drugiej osobie, pomóżmy mu zidentyfikować emocje, które może odczuwać odbiorca ataku. Zastanówmy się wspólnie, co można zrobić, żeby atakowany poczuł się lepiej. Bądźmy też wsparciem dla naszych pociech. Minimalizujmy kary i przebaczajmy swoim dzieciom. Bądźmy przykładem. Pamiętajmy, że dzieci częściej naśladują nasze zachowania, niż uczą się na podstawie naszych słów. Stwórzmy dzieciom szansę do praktykowania życzliwości wobec innych. Podobnie jak jednorazowy trening na siłowni nie przynosi efektów, tak jeden dobry uczynek nie nauczy dziecka życzliwości. A przecież systematyczny trening współczucia i empatii prowadzi do zwiększenia się ilości prospołecznych zachowań.
O autorce
Aleksandra Patela – absolwentka Uniwersytetu SWPS, psycholog. Członek stowarzyszenia KINDkolektyw. Obecnie pracuje jako psycholog szkolny. Jest także stażystką w Pracowni Humani – uczestniczy w zajęciach grupy dziecięcej, rozwijającej umiejętności emocjonalne i społeczne. Ukończyła Kurs Przygotowania Pedagogicznego dla Psychologów na Uniwersytecie Adama Mickiewicza. Prowadziła liczne warsztaty profilaktyczne dla dzieci i młodzieży. Odbyła także staż w Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej dla Dzieci i Młodzieży ze Specjalnymi Potrzebami Edukacyjnymi w Poznaniu.