Motywacji można się nauczyć, szlifować ją i inspirować do działania innych. Jednak jak zmotywować siebie? Okres powrotu do pracy po dłuższym weekendzie, masa pracy na biurku, goniące terminy i wyczerpanie nie sprzyjają zwiększeniu energii do działania. Jak nie wpaść w błędne koło i skutecznie namówić samego siebie do pracy – o tym dzisiaj pisze dr Paulina Sobiczewska, kierownik studiów podyplomowych z praktycznej psychologii motywacji na Uniwersytecie SWPS.
Najtrudniej motywować siebie. Jak to robić skutecznie? Przestrzegałabym przed zbyt częstym nakłanianiem siebie samego do rzeczy mało istotnych. Ważne, żeby określić, co jest naprawdę dla ciebie ważne, a wtedy cały proces motywacji będzie łatwiejszy.
Krok pierwszy: postaw cele
Jasne cele, klarowne reguły, znajomość warunków i terminy w magiczny sposób wzbudzają w człowieku chęć do działania. Każde działanie musi mieć kierunek. Musisz dokładnie wiedzieć, co chcesz osiągnąć, a czego uniknąć.
Takie obostrzenia mogą wydawać się zbyt rygorystyczne, ale z czasem sama zauważysz, jaką przyjemność sprawia zamienianie marzeń w cele i skreślanie z planu zadań wykonanych.
Krok drugi: zmień priorytety
Najprostszym krokiem do zmotywowania się do małych rzeczy, z twojego punktu widzenia bez znaczenia, jest przeformułowanie w głowie zadań w taki sposób, aby dojrzeć w nich wartość istotną dla nas samych. Na przykład: jeśli dostajesz zadanie służbowe, które wydaje się bezsensowne to warto powiązać je z konkretnymi korzyściami płynącymi dla nas z ich wykonania, z naszymi osobistymi celami tj. dzięki wypłacie dokończysz budowę domu lub wyremontujesz mieszkanie, wyjedziesz na wakacje czy kupisz dziecku prezent.
Najprostszymi czynnikami motywującymi do działania są właśnie te zewnętrzne – wymagania finansowe. Jednak najbardziej cenna jest motywacja wewnętrzna, ponieważ długotrwale motywuje do aktywności. Taką wewnętrzną siłą może być chęć rozwoju lub ciekawość poznawcza, co w praktyce przejawia się w myśleniu: „nawet gdyby mi za to nie płacili, to i tak chcę to robić”.
Krok trzeci: przyznawaj nagrody
Każde efektywne działanie i trud musi być ukoronowany. Jak odpowiednio dobrać nagrody? Najtrudniej wskazać, co dla drugiej osoby będzie dobrym prezentem, bo trudno określić, na ile będzie dla niej atrakcyjny. Jak siebie nagradzać za ciężką pracę?
Po pierwsze nie wyznaczaj sobie nagrody według upodobań ogółu, bo to, że wszyscy w ramach uwieńczenia projektu idą po pracy idą na piwo, nie musi cię zadowolić. Jeśli wolisz kupić sobie ciekawą książkę czy pójść do kina, to taka wizja nagrody może lepiej podtrzymać twoją koncentrację i wytrwałość przy realizacji zadania.
Jednak motywowanie nagrodami to działanie krótkofalowe. Można sobie powiedzieć: „jeszcze tylko 2 godziny z tym projektem i kupię sobie coś dobrego do jedzenia”, ale w dłuższym okresie twoja wytrwałość i podejście do zadań to wypadkowa wielu innych czynników, o których w kolejnych tekstach...
O autorce
dr Paulina Sobiczewska – psycholog, kierownik SWPS Training na Uniwersytecie SWPS, kierownik studiów podyplomowych Praktyczna psychologia motywacji na Uniwersytecie SWPS. Zajmuje się budowaniem programów i prowadzeniem szkoleń z zakresu psychoedukacji – komunikacji, asertywności, efektywnego działania i wykorzystania czasu dla firm (Commercial Union, Media Markt, Grupa Time – Radio Eska, Mary Kay, Medicover itp.) i instytucji (Krajowa Izba Radców Prawnych, Urząd Pracy, Urząd Gminy). Naukowo interesuje się spostrzeganiem społecznym – jej praca doktorska dotyczy wpływu przekonań o własnej wspólnotowości i sprawczości na samoocenę.