RedakcjaDziewczyny, przedstawcie się. Kim jesteście i gdzie uczyjąście się projektować?

Weronika MuszkietaJestem współautorką projektu Rośliny, pasjonuję się fotografią analogową, projektowaniem graficznym oraz improwizacją poprzez ruch i taniec. Ukończyłam studia na Uniwersytecie SWPS, gdzie miałam pierwszą styczność z terminem „projektowanie” i to właśnie tam szlifowałam swoje umiejętności w kreowaniu wizerunku marki, tworzeniu jej tożsamości oraz implementacji na rynek. Jeśli chodzi o szeroko pojęte projektowanie, to staram się samodzielnie rozwijać w tej dziedzinie na różne sposoby. Od podejmowania się działań graficznych, po rozwiązywanie problemów projektowych, które napotykam w codziennym życiu.

Ola SieńkoProjektowania, a tak naprawdę myślenia o projektowaniu zaczęłam się uczyć na studiach na Uniwersytecie SWPS, które ukończyłam na kierunku kreowanie mediów. Od tamtego czasu do teraz projektowanie jest mi bardzo bliskie, najwięcej wiedzy w tym temacie zdobywam podczas codziennej pracy.

RedakcjaCo takiego zrobiłyście w ciągu ostatnich lat?

Ola i WeronikaJednym z naszych największych i namacalnych osiągnięć jest stworzenia marki „Rośliny” – prężnie działającego brandu, który propaguje ideę „make your life greener”. Mniej więcej trzy lata temu podjęłyśmy się działań, które w pewnym stopniu „przypadkowo” doprowadziły nas do miejsca, w którym jest nasza marka. „Rośliny” to w pewien sposób połączenie umiejętności projektowych z pasją do roślin i naszą przyjaźnią. Dodatkowym osiągnięciem jest nasza codzienna współpraca, która opiera się właśnie na przyjaźni. Oprócz codziennego tworzenia i kreowania, przeżywamy ze sobą wszelkie kryzysy i chwile szczęścia, te duże i małe. Jeśli ktoś chce rozpocząć jakąś inicjatywę ze swoim przyjacielem, to mamy w rękawie kilka dobrych rad – także z chęcią pomożemy!

RedakcjaCo Wasz projekt wnosi nowego?

Ola i WeronikaPrzede wszystkim wprowadzamy do codziennego, szarego życia odrobinę zielonego koloru. naszymi działaniami chcemy inspirować i motywować ludzi do działania. Szerzymy naszą teorię, że istnieje związek między człowiekiem a rośliną i nazywamy go „mikrorelacją”. Jest to obalenie mitu „ręki do kwiatów” i zastąpienie go myśleniem, że każda roślina jest jak człowiek, a my, jeśli chcemy się z nią zaprzyjaźnić, musimy ją po prostu poznać. Zależy nam, aby edukować naszych odbiorców, pokazywać im, że zajmowanie się roślinami wcale nie jest takie trudne. Staramy się również wykorzystywać naszą roślinną przestrzeń do organizowania w niej twórczych wydarzeń. Zależy nam, aby nasi odbiorcy mogli poznawać innych projektantów, twórców, rękodzielników, którzy z chęcią podzielą się z nimi swoją wiedzą.

RedakcjaNad czym teraz pracujecie?

Ola i WeronikaPracujemy na różnych płaszczyznach – od tworzenia i realizacji zielonych projektów, przez organizowanie ciekawych wydarzeń, po codzienne prowadzenie stacjonarnego sklepu. Pomiędzy tym wszystkim staramy się stworzyć naszą stronę internetową, której nie udało nam się dotychczas dokończyć.

RedakcjaJakie są Wasze marzenia związane z projektowaniem?

Ola i WeronikaOtrzymać zlecenie, w którym termin „ograniczony budżet” nie istnieje, a my mamy zupełnie wolną rękę!

RedakcjaZ kim chciałabyście pracować?

Ola i WeronikaNaszym marzeniem jest wspólna realizacja z Jenną Holmes (@plantmama). Jest to australijska projektantka zieleni we wnętrzach, której prace idealnie wpisują się w naszą estetykę. Czujemy, że to nasza bratnia dusza zazieleniającą drugą stronę kuli ziemskiej.

RedakcjaGdzie szukacie inspiracji?

Ola i WeronikaInspiracji szukamy przede wszystkim w otaczającym nas świecie rzeczywistym, ale także w internecie, gdzie można znaleźć naprawdę ogrom ciekawych i wartościowych projektów. W naszej pracy głównie inspirują nas ludzie, ich energia, pasja oraz ich historie. Uwielbiamy sztukę, fotografię i rękodzieło. Lubimy też cofnąć się w czasie i oglądać roślinne projekty aranżacji wnętrz sprzed kilkunastu lub kilkudziesięciu lat.

RedakcjaCo jest dla Was trudne w pracy projektanta?

Ola i WeronikaNie, że projektując zielone wnętrza napotykamy wiele problemów. Najczęstszym są trudne warunki życia: brak światła, przeciągi, zbyt niska lub wysoka temperatura w sądy. Na szczęście poznałyśmy wiele trików, które pomagają nam przezwyciężać tego typu trudności. Inną, uciążliwą barierę ograniczającą działanie kwestii budżetowych, różniących się od finalnego.

Co byście powiedziały sobie kilka lat temu kiedy podjęłyście decyzję o byciu projektantem?

Weronika MuszkietaUmieść swoją miłość w swojej pracy.

Ola SieńkoNie bój się. Ufaj swojej pierwszej myśli.