strefa PRAWA logo4

logo uswps nazwa 3

"Rodzina 500+" z perspektywy prawa i polityki społecznej

Ma przeciwdziałać ubóstwu, ułatwić sfinansowanie wychowania oraz edukacji dzieci, a także zachęcić do zakładania rodzin. Z jednej strony cieszy się dużą popularnością, z drugiej rodzi wiele wątpliwości i zarzutów. Na czym polega program „Rodzina 500 plus”? Czy narusza on zasadę równości i czy przyznawanie świadczeń odbywa się w sprawiedliwy sposób? Jak dochód w postaci świadczenia wychowawczego wpływa na sytuację rodzin wielodzietnych? Kwestie te podjęła prof. Iwona Sierpowska ze Szkoły Prawa Uniwersytetu SWPS we Wrocławiu.

Program „Rodzina 500 plus” jest elementem długofalowej polityki prorodzinnej państwa, której głównym składnikiem jest świadczenie wychowawcze, nazywane potocznie „500 plus”.

Celem świadczenia jest częściowe pokrycie wydatków związanych z wychowaniem dziecka. Pomoc ta ma ograniczyć ubóstwo rodzin oraz przeciwdziałać spadkowi demograficznemu. Co więcej, program w polskim systemie wsparcia rodziny jest inicjatywą pionierską. Jednak oprócz szerokiej aprobaty społeczeństwa, spotyka się on z nieufnością, wątpliwościami i zarzutami formułowanymi przez polityków, naukowców, jak i samych adresatów świadczenia wychowawczego.

Czy „500 plus” narusza zasadę równości?

Świadczenie wychowawcze w kwocie 500 zł miesięcznie przysługuje na każde drugie i kolejne dziecko w rodzinie, bez względu na osiągany dochód. Wyjątek stanowią rodziny o niskich dochodach - poniżej 800 zł na osobę - otrzymują one świadczenie także na pierwsze dziecko. W rodzinach wychowujących dziecko niepełnosprawne próg dochodowy podwyższono do 1200 zł na osobę. Przekroczenie kryterium dochodowego sprawia, że rodzina nie otrzymuje świadczenia na pierwsze dziecko, a jedynie na drugie i kolejne.

Takie rozwiązanie przez część świadczeniobiorców traktowane jest jako krzywdzące. Przekazywanie takiej narracji dzieciom kształtuje w nich poczucie winy, niezrozumienie i negatywny stosunek do państwa.

Jak zatem należy interpretować przepis, który wyraźnie stanowi o przyznaniu pomocy na drugie i kolejne dziecko? Jest to rozwiązanie techniczne, którym ustawodawca posłużył się do unormowania wsparcia przyznanego rodzinie wychowującej dzieci, pozostawiając jej jednocześnie swobodę w decydowaniu o przeznaczeniu otrzymanej pomocy.

Ustawodawca wybrał taką formę do rozdysponowania środków programu, gdyż nie może zapewnić świadczenia na każde dziecko. Można oczywiście dyskutować nad słusznością takiego rozwiązania, niemniej nie może być ono postrzegane jako wyraz krzywdzenia niektórych dzieci. Dotyczy to również dzieci niemających rodzeństwa.

Co do zasady, rodziny z jednym dzieckiem nie otrzymują świadczenia wychowawczego, ponieważ często mają większą zdolność do zaspokajania potrzeb swojego potomka. Mitem jest zatem gorsze traktowanie przez system prawa pierwszego i jedynego dziecka w rodzinie.

Czy „500 plus” jest sprawiedliwe?

Program „Rodzina 500 plus” jest programem socjalnym. Potwierdzają to jego cele, przede wszystkim redukcja ubóstwa oraz zaspokajanie potrzeb bytowych i rozwojowych dziecka. Ma on wyrównać dostęp do zasobów, które pewnym grupom nie przypadłyby w udziale ze względu na ich gorsze położenie spowodowane np. niskimi dochodami czy wielodzietnością. W ten sposób niweluje się deficyty socjalne i przeciwdziała nadmiernemu różnicowaniu społeczeństwa.

Program przyczynił się do wzrostu konsumpcji i redukcji skrajnego ubóstwa. To właśnie dla rodzin ubogich świadczenie wychowawcze ma szczególne znaczenie, gdyż jego wpływ na domowy budżet jest wyraźnie odczuwalny. Dotyczy to również rodzin wielodzietnych, a więc rodzin, których bieda dotyka najczęściej. Nie można jednak pominąć faktu, że świadczenie wychowawcze może pobierać każda rodzina wychowująca co najmniej dwoje dzieci bez względu na wysokość dochodów. Nierzadko nie jest ono przeznaczane na zaspokajanie bieżących potrzeb dziecka, a jest traktowane jako zabezpieczenie na przyszłość. Nie ma nic złego w oszczędzaniu, ale przeznaczanie środków pochodzących z programu socjalnego na zakup obligacji czy na długoterminowe lokaty nie ma nic wspólnego z pomocą państwa w wychowaniu dzieci, a więc z zaspokajaniem ich aktualnych potrzeb, a nie tych, które ujawnią się w ich dorosłym życiu.

Dlatego adresowanie świadczenia wychowawczego do osób zamożnych jest trudne do pogodzenia z ideą wsparcia socjalnego. W powszechnym odczuciu program może stwarzać fałszywy obraz sprawiedliwości społecznej i jawić się jako narzędzie polityki, niekoniecznie społecznej.

Dlaczego „500 plus” jest „niewidzialnym dochodem”?

Rodzina wychowująca pięcioro dzieci, niemająca żadnych dochodów, może otrzymać świadczenie wychowawcze w kwocie do 2500 zł, a jednak jej dochód może być równy zero. Prawdą jest, że w określonych sytuacja ustawodawca traktuje omawiane świadczenie jak „niewidzialny dochód”.

Świadczenie wychowawcze nie jest opodatkowane oraz nie jest uwzględniane w sytuacji dochodowej rodziny w przypadku ubiegania się o: wsparcie z pomocy społecznej i w postaci dożywiania, świadczenia rodzinne i z funduszu alimentacyjnego, dodatek mieszkaniowy i energetyczny oraz stypendia szkolne. Dla rodzin ubogich ma to istotne znaczenie, ponieważ „500 plus” nie pozbawia je praw do innych form wsparcia. Jednakże taka szeroka ochrona socjalna może powodować uzależnienie od pomocy i niechęć do aktywizacji zawodowej.

Niewliczanie do dochodu świadczenia wychowawczego jest szczególnie kontrowersyjne przy ubieganiu się o pomoc społeczną. Pomoc ta uruchamiana jest w trudnej sytuacji życiowej, której rodzina nie jest w stanie samodzielnie pokonać, zazwyczaj z powodu braku zasobów finansowych. Pomijanie świadczenia wychowawczego stwarza nierealny obraz sytuacji dochodowej. Świadczenie to stanowi regularny i często niemały dochód, poprawiający znacząco finansową wydolność rodziny.

Nie można zgodzić się z argumentem, że „500 plus” przeznaczane jest na potrzeby związane z wychowaniem dzieci, dlatego nie powinno być uwzględniane w dochodzie. Analogiczne przeznaczenie mają alimenty i świadczenie z funduszu alimentacyjnego, a ich wliczane do dochodu nie budzi u ustawodawcy żadnych wątpliwości. Wyłączenie świadczenia wychowawczego z dochodu na gruncie pomocy społecznej jest niezasadne również z tego względu, że stawia w gorszej pozycji rodziny ubogie nieobjęte omawianym programem.

Program “Rodzina 500 plus” obowiązuje 2 lata, dlatego na razie trzeba zachować powściągliwość w ocenie jego skutków, w tym wpływu programu na wzrost urodzeń jak również na zwiększenie się bezrobocia wśród kobiet.

 

258 iwona sierpowska

O autorce

dr hab. Iwona Sierpowska prof. Uniwersytetu SWPS – pracownik akademicki, profesor na Wydziale Prawa i Komunikacji Społecznej Uniwersytetu SWPS, radca prawny. Autorka monografii, podręczników oraz licznych artykułów z zakresu prawa administracyjnego, pomocy społecznej i problematyki socjalnoprawnej. Wykładowca i trenerka na szkoleniach dla pracowników sądów, urzędów administracji oraz pracowników socjalnych. Członek komisji egzaminacyjnej do spraw specjalizacji z zakresu organizacji pomocy społecznej.

Najnowsze artykuły - Prawo

Kanały

Zobacz także

strefa psyche strefa designu strefa zarzadzania strefa kultur logostrefa kultur logo