Atmosfera gorącego politycznego sporu nie ostudziła się po wyborach, wręcz przeciwnie, temperatura wydaje się wręcz rosnąć. Gdy debaty, utarczki i polemiki trwają w social mediach, przybierają charakterystyczne dla social mediów formy. Serwisy społecznościowe pełne są memów z wypowiedziami osób publicznych i ich wizerunkami. Właśnie temu zjawisku – wykorzystaniu wizerunku osoby publicznej – przygląda się Wioleta Strzelczyk, ekspertka w dziedzinie prawa cywilnego i medycznego.
Dozwolone użycie wizerunku osoby publicznej
Co do zasady rozpowszechnianie wizerunku wymaga zgody osoby na nim przedstawionej. Od tej zasady istnieją jednak wyjątki. Jednym z nich jest to, iż zgoda nie jest wymagana, jeżeli wizerunek osoby powszechnie znanej wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych, społecznych, zawodowych. Chodzi tu o osoby, które wprost lub w sposób dorozumiały godzą się na podawanie do publicznej wiadomości wiedzy o swoim życiu. Będą to na przykład sportowcy, celebryci, politycy. Należy pamiętać, że osobą publicznie znaną nie musi być jedynie osoba znana w skali kraju. Równie dobrze może być ona znana jedynie lokalnie, czyli np. burmistrz czy miejscowy działacz.
Kiedy zaczyna się bezprawność?
Wizerunek osoby publicznej wykonany w sytuacji prywatnej, nie będzie mógł być rozpowszechniany bez jej zgody. Niedozwolone jest więc rozpowszechnianie zdjęć z wakacji osoby publicznej w celach innych niż informacyjne. Nie można również wykorzystać zdjęcia osoby publicznej na okładce jej biografii, jeśli chce na niej zarabiać. W tych przypadkach konieczne będzie uzyskanie zgody danej osoby.
Należy pamiętać, że naruszenie dóbr osobistych może stanowić także sposób rozpowszechniania wizerunku, a nie tylko sam fakt rozpowszechniania. Ważny będzie również kontekst w jakim został umiejscowiony. Nie należy przedstawiać wizerunku osoby publicznej w sposób dyskryminujący lub obraźliwy. Stanowi to bowiem naruszenie dóbr osobistych, a osoba publiczna tak przedstawiona będzie mogła dochodzić swoich praw w postępowaniu sądowym.
Sprawa ma się tak samo w przypadku rozpowszechnianych w internecie memach, czyli obrazkach lub zdjęciach, na których umieszczono jakiś tekst. W memach często wykorzystywany jest wizerunek osób publicznych. Tutaj także należy pamiętać, iż utrwalony wizerunek musi mieć związek z pełnieniem przez nią funkcji publicznych oraz że mem nie może dane osoby obrażać. Odróżnienie między życiem publicznym a prywatnym oraz między obrazą a żartem jest trudne i łatwo tu przekroczyć granice. Osoba, która uzna, że granica ta została przekroczona, może bronić swojego wizerunku i dobrego imienia przed sądem, który każdą sytuację rozpatrywał będzie indywidualnie.
Wioleta Strzelczyk – ukończyła z wynikiem bardzo dobrym studia prawnicze na Wydziale Prawa Uniwersytetu SWPS. W pracy magisterskiej zajmowała się tematyką funkcjonowania sądownictwa krajowego w relacji do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. W trakcie studiów udzielała porad prawnych z zakresu prawa cywilnego w Studenckiej Poradni Prawnej Uniwersytetu SWPS. Jest także absolwentką kierunku zarządzania Politechniki Wrocławskiej. Posiada kilkuletnie doświadczenie zdobywane w warszawskich kancelariach prawniczych, w których zajmowała się między innymi sprawami z zakresu szeroko rozumianego prawa cywilnego, prawa gospodarczego oraz prawa medycznego. Współpracuje z Kancelarią Prawną ATS. Pracuje nad doktoratem z zakresu prawa medycznego. Prywatnie miłośniczka książek, podróży oraz zwierząt, angażująca się w ochronę ich praw.