Adwokaci oraz radcy prawni to nie tylko przedsiębiorcy. Pełnią oni przede wszystkim szczególną rolę w społeczeństwie poprzez misję niesienia pomocy prawnej w celu ochrony praw i wolności obywateli oraz innych jednostek, przy jednoczesnym założeniu dążenia do odpowiedniego kształtowania stosunków prawnych i stosowania przepisów prawa. Jednakże w związku z funkcjami, jakie pełnią prawnicy w kontekście społecznym i branżowym, podlegają oni szeregowi wymogów i obowiązków, które muszą spełnić w celu wykonywania swojej działalności, jak również w ogóle jej rozpoczęcia. Zawody adwokata i radcy prawnego mają jednocześnie charakter tzw. “wolnych zawodów”. W niniejszym artykule przybliżone zostanie zagadnienie wolnych zawodów – wyjaśnione zostanie jakie przesłanki muszą zostać spełnione, aby dany zawód mógł zostać uznany za wolny. Ponadto opisane zostanie tytułowe zagadnienie, czyli próbie poddane zostanie udzielenie odpowiedzi, jaki jest charakter umowy łączącej adwokata, bądź radcę prawnego ze swoim klientem.
Słów kilka o wolnych zawodach
Kim jest osoba wykonująca wolny zawód? W pierwszej kolejności powstaje pytanie, czy występuje definicja legalna tego pojęcia, a zatem czy rozwinięcie tej nazwy znajdziemy w przepisach prawa. Odpowiedź jest przecząca. Definicja ta stwarza kilka problemów interpretacyjnych, jednak przykładowo z pomocą mogą przyjść tutaj przepisy ustawy z dnia 20 listopada 1998 r. o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne. Zgodnie ze wskazanym tam katalogiem, osobami wykonującymi wolny zawód są m.in.: notariusze, adwokaci, radcowie prawni, rzecznicy patentowi, tłumacze przysięgli, biegli rewidenci. Biorąc pod uwagę profil działalności wyżej wskazanych zawodów można stwierdzić, że cechują się one wysoko specjalistyczną wiedzą, samodzielnością oraz swobodą i niezależnością w podejmowaniu decyzji dotyczących wykonywanej działalności. Wolny zawód jest zatem działalnością wymagającą określonych kwalifikacji, wykonywaną przez osobę fizyczną na własny rachunek. Instytucjonalizacja wolnych zawodów w drodze obowiązkowej przynależności ich przedstawicieli do właściwych samorządów zawodowych powoduje, że samorządy te sprawują kontrolę nad wszystkimi jej członkami. Oznacza to, że w razie uchybienia w swoich działaniach przedstawiciela danego samorządu, poniesie on za swoje przewinienie odpowiedzialność o charakterze dyscyplinarnym. Na straży przestrzegania praw i obowiązków członków danego samorządu zawodowego prawników stoją również właściwe organy tych samorządów – np. rzecznicy dyscyplinarni, którzy prowadzą postępowanie wyjaśniające i dyscyplinarne w przypadku naruszeń ze strony członków danego samorządu.
Z uwagi na fakt, iż zawód adwokata, bądź radcy prawnego opiera się w przeważającej mierze na reprezentowaniu klienta przed sądami oraz innymi instytucjami państwowymi, kluczową kwestią dla osób wykonujących zawód adwokata lub radcy prawnego jest niezależność i reputacja. Tylko w przypadku uznania tych zawodów za charakteryzujące się autonomią można stwierdzić, że osoba posiadająca specjalistyczną wiedzę prawniczą i doświadczenie w reprezentowaniu klientów będzie kierować swoimi działaniami w sposób profesjonalny. Z tego też względu przepisy ustaw korporacyjnych (regulujące wykonywanie danego zawodu), na podstawie których działają adwokaci i radcowie prawni, tj.: ustawa z dnia 26 maja 1982 r. Prawo o adwokaturze oraz ustawa z dnia 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych nadają ww. zawodom niezależność w zakresie podejmowanych przez nich działań. Autonomia ta jest szczególnie ważna w kontekście zapewnienia działania przez prawnika w najlepszym interesie klienta oraz występowania przed sądami i innymi organami państwowymi. Taki profesjonalny pełnomocnik nie może przy świadczeniu pomocy prawnej o charakterze profesjonalnym być od jakiejkolwiek innej osoby zależny.
Charakterystyka kontraktu na linii adwokat/radca prawny, a klient
W praktyce, działalność adwokatów i radców prawnych opiera się m. in. na umowach z klientami, tj. umowach o świadczenie usług prawnych. Powinny one być zawierane w formie pisemnej, ustalając jednocześnie zakres czynności świadczonych przez prawnika dla oznaczonego klienta.
Sama koncepcja umowy z adwokatem i radcą prawnym opiera się na zasadzie swobody umów (art. 3531 Kodeksu cywilnego) – może zatem zawierać wszelkie elementy uzgodnione przez strony, o ile ich treść lub cel nie sprzeciwiają się właściwości (naturze) stosunku, ustawie (przepisom szczegółowym zawartym w Prawie o adwokaturze, bądź ustawie o radcach prawnych) ani zasadom współżycia społecznego. Oznacza to, że prawnik wraz z klientem mogą szczegółowo określić zakres świadczonych usług, termin wykonania tych usług, wynagrodzenie dla prawnika oraz inne kwestie ważne z punktu widzenia należytego wykonania umowy.
Czy prawnik może obiecać wygraną?
Należy jednocześnie wskazać, że umowa ta nie jest umową rezultatu, a starannego działania. Charakter tego stosunku prawnego implikuje zobowiązanie prawnika do podejmowania wszelkich czynności służących zabezpieczeniu interesów klienta i działania na jego rzecz na podstawie i w granicach przepisów prawa, przy jednoczesnym założeniu wykonywania obowiązków przez prawnika na podstawie jego najlepszej wiedzy. Należy jednak wskazać, że prawnik nie może czynić żadnego typu deklaracji w zakresie pozytywnego wyniku prowadzonej sprawy ani pobierać z tego tytułu wynagrodzenia.
Prawnik nie może zatem zagwarantować klientowi, że zespół czynności wykonywanych na jego rzecz (w tym także reprezentowanie go przed sądem), wywoła skutek w postaci np. orzeczenia korzystnego dla klienta, bądź orzeczenia o określonej treści. Taka sytuacja sprzeciwiała by się fundamentalnym zasadom konstytucyjnym porządku prawnego, które zakładają równość obywateli wobec prawa (m. in. art. 32 ust. 1 Konstytucji RP). Dlaczego?
Po pierwsze, z uwagi na fakt, iż wspomniane “staranne działanie” nie gwarantuje w swojej istocie sukcesu w postępowaniu prowadzonym przez danego profesjonalnego pełnomocnika. Rozstrzygnięcie sądu w sprawie jest kwestią niezależną od prawnika, a to z uwagi na charakter pracy sędziego - jego niezawisłość gwarantowaną przez Konstytucję RP oraz zasadę swobodnej oceny dowodów. Pomimo wykonania przez prawnika czynności, które można byłoby określić mianem działań wykonanych na najwyższym poziomie i standardzie odpowiadającym wymogom zawodowym, rozstrzygnięcie w sprawie jest kwestią wtórną. W każdym postępowaniu prowadzonym przez adwokata lub radcę prawnego istnieje ryzyko niepowodzenia.
Po drugie - jakiekolwiek działania prawnika zmierzające do wpłynięcia na rozstrzygnięcie sprawy lub nakłaniające urzędnika państwowego lub sędziego do zmiany perspektywy w odniesieniu do sprawy, stoją w sprzeczności z przepisami prawa oraz zasadami etyki (adwokackiej, jak i radcowskiej). Z oczywistych względów wszelkie formy przekupstwa (art. 229 k.k.), płatna protekcja bierna (art. 230 k.k.), czy wywieranie wpływu na czynności sądu (art. 232 k.k.) są zachowaniami nagannymi z punktu widzenia pracy prawnika i mogą prowadzić do odpowiedzialności - zarówno karnej, jak i dyscyplinarnej danego adwokata, czy radcy prawnego.
Wyrazem powyżej wskazanych założeń dot. sposobu prowadzenia spraw przez adwokata, bądź radcę prawnego, a także pewnym ograniczeniem zasady swobody umów jest przykładowo § 50 Kodeksu Etyki Adwokackiej, zgodnie z którym niedopuszczalne jest zawieranie przez adwokata umowy z klientem, która przewidywałaby obowiązek zapłaty honorarium za prowadzenie sprawy uzależniony wyłącznie od ostatecznego wyniku sprawy (analogiczny przepis zawarty jest w art. 36 ust. 3 Kodeksu Etyki Radcy Prawnego).
Wynagrodzenie adwokata/radcy prawnego
Odnosząc się do kwestii wynagrodzenia prawnika, należy wskazać kilka sposobów rozliczeń z klientami, w tym: (i) określoną stawkę za poradę prawną lub czynność; (ii) stawkę za sprawę - po zapoznaniu się z okolicznościami sprawy i poziomem jej zawiłości; (iii) stawkę godzinową oraz (iv) stawkę ryczałtową - wyrażoną w stałej kwocie, najczęściej płatną przez klienta raz w miesiącu. Zarówno Kodeks Etyki Adwokackiej, jak i kodeks Etyki Radcy Prawnego dopuszczają także dodatkowe, ustalane na etapie zawierania umowy z klientem honorarium za pozytywny wynik sprawy (tzw. success fee). Przepisy jednakże zakazują uzależnienia wynagrodzenia jedynie od ostatecznego wyniku sprawy, o czym wspominane zostało powyżej.
Czego prawnik w ramach reprezentacji klienta nie może zrobić?
Należy jedynie pobocznie wskazać, że prawnicy wykonujący wolne zawody przechodzą te same studia prawnicze, co przykładowo sędziowie i prokuratorzy w pierwszym etapie ich prawniczej edukacji. Dopiero dalsza ścieżka kariery determinuje charakterystykę zawodu oraz obowiązki i zakres przyznanej autonomii. Dlatego też niezależność wśród zawodów prawniczych jest niezwykle ważna; służy ona przede wszystkim zachowaniu praworządności, autonomii w zakresie wydawania orzeczeń, stanowienia i stosowania prawa. Niedopuszczalnym jest, aby prawnik konsultował się prywatnie z sędzią orzekającym w sprawie, w której prawnik ten jest pełnomocnikiem klienta; takie działania mogą poskutkować dla prawnika odpowiedzialnością dyscyplinarną. Wskazane kwestie są skrupulatnie przestrzegane przez samorządy zawodowe, ponieważ godzą w godność zawodu i mogą mieć wpływ na wynik postępowania prowadzonego przez sędziego, który w założeniu nie może być związany jakimikolwiek ustaleniami poczynionymi z osobami trzecimi; orzeczenia są wszakże wydawane na podstawie ustalenia stanu faktycznego i stanu prawnego, oceny dowodów w sprawie oraz wiedzy bazującej na doświadczeniu życiowym sędziego.
Podsumowanie
Odpowiadając na tytułowe zagadnienie: nie, prawnik nie zawsze musi wygrać daną sprawę, jednak musi podejmować wszelkie czynności, które służą zabezpieczeniu interesów klienta, a takie działania nie mogą być w sprzeczności z prawem. Przykładowo adwokat, czy radca prawny musi opracować najskuteczniejszą strategię procesową w danej sprawie i ją konsekwentnie wdrażać – dobierając ku temu odpowiednie i prawnie dozwolone środki, a w razie jakichkolwiek odstępstw od założonego wcześniej planu – na bieżąco podejmować działania zgodne z interesem klienta.
Adwokat, bądź radca prawny nie może nigdy zapewnić klienta, że jego sprawa zostanie wygrana – może zapewnić, że będzie wykonywał wszelkie prawnie dozwolone kroki, aby ją wygrać. A to spora różnica.
Autorzy
Kinga Jałkiewicz - studentka V roku prawa na Uniwersytecie SWPS Filia w Poznaniu. Interesuje się zagadnieniami z zakresu korporacyjnych aspektów prawa cywilnego i prawa spółek handlowych oraz mediacji. Laureatka konkursów mediacyjnych i negocjacyjnych; kilkukrotna stypendystka Rektora SWPS. Na co dzień związana z uznaną kancelarią prawną, zajmującą się obsługą transakcyjną przedsiębiorców, prawem cywilnym i prawem pracy.
mgr Aleksander Hyżorek – prawnik, asystent w Katedrze Prawa Publicznego i Teorii Prawa na poznańskim wydziale Uniwersytetu SWPS. Naukowo zajmuje się prawem i postępowaniem administracyjnym oraz prawnymi aspektami rynku nieruchomości. Zawodowo związany z jedną z największych kancelarii prawniczych w Polsce, gdzie świadczy pomoc prawną w Zespole Prawa Administracyjnego. Współpracuje z wiodącymi podmiotami gospodarczymi w zakresie doradztwa przy transakcjach M&A w odniesieniu do zagadnień sukcesji praw i obowiązków publicznoprawnych oraz w obszarze ogólnej obsługi administracyjno-prawnej.